Poznajcie nas. O pracy w łódzkim oddziale AA Euro Recruitment Group opowiada – Łukasz Kuberski


W jaki sposób rozpoczęła się Twoja przygoda z AA Euro Group?

Od kilku lat jestem związany z branżą HR, czy to jako rekruter, czy jako pracownik administracyjno-kadrowy. Mam doświadczenie w pracy zarówno u jednego ze światowych liderów, jak i w niewielkich, niemal lokalnych agencjach pracy. W chwili nawiązania kontaktu z AA Euro Recruitment wiedziałem o naszej firmie stosunkowo niewiele, a głównie to, że znajduje się blisko mojego miejsca zamieszkania, co niewątpliwie stanowiło dla mnie spory atut.  Po uzupełnieniu wiedzy, a także profesjonalnie przeprowadzonej ze mną rozmowie rekrutacyjnej, miałem dobre przeczucia co do nawiązania współpracy oraz chęć współtworzenia marki. Początkowo obawiałem się kolejnego etapu, jakim była rozmowa w języku angielskim, ale Ray okazał się dobrym i wyrozumiałym rozmówcą. Do AA Euro dołączyłem po tym niemal z dnia na dzień.

Dlaczego zdecydowałeś się zmienić pracę?

U poprzedniego pracodawcy w krótkim czasie osiągnąłem sufit, którego ze względu na wybuch pandemii nie zdążyłem już przebić. Szukając miejsca, gdzie będę miał szansę na rozwój i nowe wyzwania, natrafiłem na ofertę pracy w mojej okolicy… Okazało się, że moje przeczucia się potwierdziły – w AA Euro mam możliwość osiągnąć znacznie więcej i rozwijać nie tylko siebie, ale też współtworzyć przyszłościowy projekt przy poczuciu, że to, co robię, ma sens, a tego, niestety, czasami brakowało mi poprzednio.

Praca w międzynarodowej firmie to spore wyzwanie, czy nie miałeś problemu z odnalezieniem się w tej strukturze?

W AA Euro pracuję niedługo, bo od połowy sierpnia br., zatem można powiedzieć, że nadal jestem na etapie wdrażania się w struktury, ale zamiast obaw odczuwam chęć rozwoju, a i zawsze mogę liczyć na pomoc od starszych stażem współpracowników. Samą pracę w międzynarodowej firmie miałem możliwość poznać wcześniej, chociaż po raz pierwszy, tak naprawdę, mam okazję do tak bliskiego kontaktu z osobami spoza Polski. Uważam jednak ten fakt za rozwojowy i dający mi bodziec do szlifowania swoich umiejętności językowych.

Czy pamiętasz swój pierwszy dzień w pracy?

Pierwszy dzień w nowym miejscu pracy trudno zapomnieć.  Dużo informacji przekazywanych w szybkim tempie, wiele pytań z mojej strony, niemożliwa do zrealizowania chęć dowiedzenia się wszystkiego od razu, tak aby, jak najszybciej być w pełni samodzielnym. Moje  wrażenia były jak najbardziej pozytywne. Od początku mogłem liczyć na miłe słowa oraz merytoryczną pomoc osób z całej Polski i nie tylko zresztą. Pierwszy dzień błyskawicznie zamienił się w pierwszy tydzień, ten w pierwszy miesiąc i liczę, że jeszcze wiele takich pierwszych razów w naszej firmie przede mną.

Za co najbardziej cenisz pracę w AA Euro Group?

Czuję, że praca w AA Euro jest rozwojowa, a także, że mamy szansę stworzyć coś bardzo wartościowego w naszym łódzkim oddziale. Cieszy mnie też, wspomniane wcześniej, wsparcie przez pozostałe oddziały i rodzinną, miłą atmosferę. Bardzo także doceniam fakt, że mam perspektywę bycia wartością dodaną dla AA Euro, osobą, która może być istotną częścią rozwoju oddziału, a docelowo całej firmy. Myślę, że nasz sufit jest wysoko, w pozytywnym znaczeniu.

Co stanowiło dla Ciebie największe wyzwanie?

Największym wyzwaniem z pewnością była dla mnie samodzielność od niemal pierwszego dnia pracy, a także pewne obawy przed komunikowaniem się w języku angielskim. Trzeba przyznać, że uczyłem się pływać na głębokiej wodzie, ale to chyba najskuteczniejszy sposób i bardzo cenię sobie tę możliwość. Dzięki temu, a także wsparciu innych, szybciej zorientowałem się w wielu aspektach pracy w naszej firmie.

W jaki sposób rozwinęła się Twoja kariera w AA Euro Recruitment Poland?

Nadal się rozwija i mam nadzieję, że szybko nie przestanie.  Czuję, że praca w AA Euro Recruitment jest przyszłościowa i ucząc się jej każdego dnia, równocześnie rozwijam swoje umiejętności.

Co uważasz za swój największy sukces?

Jeśli chodzi o AA Euro, to na razie wspomniana samodzielność i szybka adaptacja do nowego środowiska, ale największe sukcesy wciąż jeszcze przede mną. Prywatnie myślę, że za swój sukces mogę uznać miejsce, w którym jestem obecnie, mimo różnych przeciwności, a także chęć, aby osiągać więcej.

Jakie są Twoje najbliższe plany związane z rozwojem kariery?

Do moich najbliższych planów rozwoju kariery na pewno należeć będą dodatkowe zajęcia z nauki języka, abym przełamał barierę strachu przed swobodną komunikacją. Tak naprawdę rozwijam się codziennie i z każdej sytuacji staram się wyciągać naukę na przyszłość, zatem planem rozwoju zawodowego, w takiej sytuacji, może być każdy kolejny dzień.

Jakie jest Twoje motto życiowe?

Staram się, po prostu, być dobrym, wartościowym człowiekiem, który żyje w zgodzie ze sobą. Nie mam jednego, jedynego motta, którym kierowałbym się w życiu. To bardzo złożona kwestia i czuję, że nie znalazłbym takiego, które wyczerpywałoby temat  w pełni i mogło determinować moją drogę.

Często podczas rekrutacji pytają kandydata o jego hobby i o to, w jaki sposób spędza wolny czas? A jakie są Twoje zainteresowania?

Jeśli musiałbym wymienić tylko jedno, powiedziałbym, że historia drugiej wojny światowej, wraz z okresami okalającymi ją.  Lubię także górskie wycieczki, chociaż zawsze głośno  narzekam na zmęczenie przy zdobywaniu szczytów.  Szczęśliwie osiągnięcie celu w pełni wynagradza poświęconą energię. Ogólnie lubię dowiadywać się nowych rzeczy i rozwijać horyzonty, bo to czyni nas lepszymi ludźmi i ciekawszymi rozmówcami. Natomiast w czasie, kiedy nie czytam/ nie słucham/ nie oglądam niczego, będąc pochłoniętym myślami, zajmuję się głaskaniem moich dwóch uroczych kotów.